Komentarze: 1
Auuu! Ale boli ;)
Eh ten MiSiU to mnie męczy :D Aż mnie...cosik boli ;) no ale cóż, warto :) Dziś nic nadzwyczajnego się niewydażyło...Byłam wkońcu na dworzu (od tygodnia niebyłam) widziałąm kumpelki i kumpla z klasy :) pozdro dla nich...A potem przyszedł mój MiSiU i już było milutko...Kocham go :* Moe wkońcu wydarzy się coś ciekawszego :/ bo narazie same nudy jak widać :/ choć dziewczyna, która byłaby przy Sebie to wcale nienażekałą by na ból tylko na nadmiar przyjemności :) Buźka for everyone :* a największa dla Kamila F. i mojego MiSiA razy 2!!!